Moje niezapomniane miejsce na ziemi – Krym

Moje niezapomniane miejsce na ziemi – Krym

Chociaż dla wielu z nas wakacje już się skończyły, a nieliczni zostawili wypoczynek na wrzesień, warto zastanowić się nad swoim ulubionym, wymarzonym, czy nieraz wyśnionym miejscu na ziemi. Niekoniecznie takim do życia na co dzień, ale takim, które wiąże się z pięknymi wspomnieniami, ważnymi życiowymi wydarzeniami czy zwyczajnie – najpiękniejszymi chwilami, które przechowujemy w sercu. Ja mam takie miejsce i nie jest to egzotyczna wyspa na końcu świata, ale myślę, że dla Polaków nadal równie egzotyczny zakątek – Krym.

bestnaturalwonders.blogspot.com
Źródło: www.bestnaturalwonders.blogspot.com

 

Co czuję gdy myślę o najpiękniejszych wakacjach życia sprzed blisko już siedmiu lat? Czuję ciepły wiatr na twarzy, widzę wschodzące słońce, czuję smak słodkiego wina z miejscowych winnic, zapach lawendowych pól, a przede wszystkim czuję zapach – zapach morza, kamieni, ryb sprzedawanych na przybrzeżnych straganach, smak pistacji i wszechogarniającą, niczym nie zmąconą ciszę na znanym nam z Mickiewicza Czatyrdachu.

i.tut.by
Źródło: www.i.tut.by

I chociaż wcześniej bywałam w różnych, mniej lub bardziej „cywilizowanych” miejscach, chociaż wszyscy łapali się za głowę, że wybieramy się w ciemno, z plecakami i namiotem w ukraińską „dzicz”, to właśnie to miejsce będę zawsze nosić w sercu i duszy, i pamiętać jako jeden z najpiękniejszych okresów w moim życiu.

Czy kiedyś tam wrócę? To trudne pytanie. Z jednej strony chciałabym pokazać synowi gdzie spełniają się marzenia, z drugiej jednak pragnę zapamiętać ten Krym sprzed kilku lat, może nieco wyidealizowany sytuacją życiową tamtego czasu, ale jednak taki mój, ukochany, pachnący, jedyny.

krym.bezdroza.pl
Źródło: www.krym.bezdroza.pl

Warto mieć takie miejsce, do którego wraca się gdy ciężko na duszy, gdy łzy napływają do oczu, gdy jest ciężko, a nad głową wiszą ciemne chmury. Warto mieć to jedno jedyne wyśnione miejsce na ziemi, schowane głęboko w sercu – nasze, niepowtarzalne, niemal nierealne, jak marzenie senne.

www.krym-teodozja.pl
Źródło: www.krym-teodozja.pl